czwartek, 19 września 2013

Gnocchi alla Romana czyli tradycyjne włoskie kluseczki

Gnocchi to tradycyjne włoskie kluseczki, w zależności od regionu, ich receptura jest nieco inna. Gnocchi alla Romana pochodząca z regionu Lacjum, którego stolicą  jest Rzym. Charakteryzują się tym, że robi się je z  semoliny, czyli grubo mielonej mąki z pszenicy durum. Semoline możemy ewentualnie zastąpić kaszą manną, gdyż jest ona trudno dostępna w Polsce. Trafiłam na nie będąc na wakacjach we Włoszech. Wcześniej znałam wersję bazującą na gotowanych ziemniakach, bardzo przypominającą nasze polskie kopytka oraz gnocchi z ricotty, podobne do naszych leniwych kopytek.

Kluseczki są bardzo smaczne, na wierzchu chrupiące w środku miękkie i delikatne. Można je podawać na wiele sposobów, ja wybrałam wersje z sosem pomidorowym i szynka włoską.
Oryginalna semolina zakupiona we Włoszech.

Gnocchi alla Romana

 
 

Składniki:

Gnocchi:
  • 120g semoliny lub kaszy manny
  • 0,5l mleka
  • 40g+20g masła
  • 30g tartego parmezanu
  • sól, pieprz
  • ¼ łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 2 żółtka
Sos:
  • 100 g szynki włoskiej
  • około 6-7 suszonych pomidorów
  • 100 ml przecieru pomidorowego
  • 1 łyżka koncentratu pomidorowego
  • 1/2 czerwonej cebuli
  •    ząbek czosnku
  • 2 pomidory
  • 6-7 pieczarek
  • 1 łyżka sosu worhestershire
  • 1 łyżka sosu sojowego ciemnego
  • 1 łyżeczka cukru
  • sól, pieprz
  • zioła prowansalskie
Dodatkowo:
  • oliwa
  • garść rukoliokoło
  • 40 g tartej mozzarelli
  • około 60g sera gorgonzola

Przygotowanie:

Mleko wlewamy do garnka, dodajemy 40g masła i zagotowujemy. Do gotującego się mleka wsypujemy semoline. Gotujemy około 15 minut na małym ogniu cały czas mieszając energicznie, aby nie zrobiły się grudki i masa się nie przypaliła.

Zdejmujemy z ognia i dodajemy połowę parmezanu i przyprawiamy do smaku solą, pieprzem i gałka muszkatołową. Dodajemy żółtka i mieszamy energicznie, aż wszystkie składniki całkowicie się połączą.

Na arkusz papieru do pieczenia, matę silikonową lub inną płaską powierzchnię wykładamy masę i rozprowadzamy równomiernie na grubość około 0,5-1 cm (ja użyłam wałka).

Pozostawiamy ciasto do ostygnięcia. Kiedy masa się ochłodzi i zetnie, wykrawamy z niej kółka za pomocą małej szklanki. Naczynie do zapiekania smarujemy oliwą i układamy w nim wycięte kółeczka, powinny delikatnie na siebie zachodzić. Pomiędzy kółka wkładamy pozostałe masło i wszystko posypujemy pozostałym parmezanem.

Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury 200 stopni i pieczemy 15-20 minut. Na wierzchu kółeczek ma powstać złota skórka.

Przygotowujemy sos. Cebulę i czosnek siekamy w drobną kosteczkę. Pomidory wyparzamy, obieramy ze skóry i kroimy w kostkę. Pieczarki obieramy i kroimy w kosteczkę.
W garnku rozgrzewamy oliwę. Wrzucamy cebulkę i czosnek. Podsmażamy, aż cebula się zeszkli i smaki się połączą. Dodajemy
pomidory. Dusimy na małym ogniu przez 5 minut. Następnie dodajemy przecier pomidorowy, koncentrat i pokrojone drobno pomidory suszone. Dodajemy pieczarki.

Gotujemy sos, aż się zredukuje i zgęstnieje.

Doprawiamy sosem sojowymi, sosem worhestershire, pieprzem, solą, cukrem i ziołami. Z solą należy uważać, gdyż sos sojowy jest słony. Ja osobiści soli już nie dodaję.

Szynkę włoską podsmażamy na osobnej patelni, tak aby była chrupiąca. Na końcu dodajemy ją do sosu.

Po upieczeniu kluseczek polewamy je przygotowanym sosem i wszystko posypujemy gorgonzolą i mozzarellą. Zapiekamy jeszcze około 10 minut.

Podajemy bezpośredni po upieczeniu.
 
 


niedziela, 15 września 2013

Kurczak w sosie Hoisin

Prosty, błyskawiczny obiad po chińsku. Polecam danie szczególnie fanom kuchni chińskiej. Kurczak jest bardzo aromatyczny, odbiega od tego co podawane jest obecnie w fast food-ach z „chińską kuchnią”.

Kurczak w sosie Hoisin




Składniki:
  • 2 piersi z kurczaka
  • pół łyżeczki czosnku granulowanego
  • 1 cm świeżego imbiru
  • 0,5 papryki
  • pędy bambusa (ja dałam ¼ słoiczka)
  • 0,5 papryczki chilli
  • 2 łyżki sosu hoisin
  • 2 łyżki jasnego sosu sojowego
  • 1 łyżka ciemnego sosu sojowego
  • 1 łyżka przyprawy 5 smaków
  • pół pęczka cebulki dymki
  • garść mrożonych brokułów
  • garść mrożonej fasolka szparagowa
  • 3 grzyby mun
  • ½ marchewki
  • 1 łyżka sezamu
  • 1 łyża oleju
Sos:
  • 2 łyżki octu ryżowego
  • 3 łyżki sosu hoi-sin
  • 2 łyżki ciemnego sosu sojowego
  • 1 łyżka jasnego sosu sojowego
  • 2 łyżki mąki kukurydzianej/skrobi ziemniaczanej
  • ½ szklanki bulionu drobiowego
  • 1 łyżka oleju sezamowego

Przygotowanie:

Grzyby mun wkładamy do wody i moczymy 15 minut.

Kurczaka kroimy w kostkę. Kurczaka doprawiamy czosnkiem, sosem hoisin, sosem sojowym, przyprawą 5 smaków. Odstawiamy do lodówki na 30 minut.
Imbir i chilli  kroimy w drobną kosteczką.
Składniki sosu łączymy ze sobą. Paprykę i marchew pokroić w kostkę.

W woku rozgrzewamy olej, wrzucamy chili i imbir, smażymy około 30 sekund. Dodajemy kurczaka i smażymy na złoto. Następnie dorzucamy paprykę, marchew i mrożone warzywa.
Smażymy około 5 minut. Na końcu dodajemy grzyby mun pokrojone w paseczki oraz pędy bambusa.Smażymy jeszcze około 3 minuty. Dolewamy przygotowany sos i smażymy do momentu, aż zgęstnieje. Całość posypujemy posiekaną dymką i  sezamem.

Podajemy najlepiej z ryżem basmanti.
 
 
 

czwartek, 12 września 2013

Burrito

Dziś dodaję kolejną potrawę do kolekcji dań kuchni meksykańskiej. Tym razem przyszła kolej na burrito. Jest to jedno z najpopularniejszych dań kuchni Tex-Mex, znane na całym świecie. Słowo burrito pochodzi od słowa burro, co oznacza "osioł". Danie jest proste w przygotowaniu i bardzo sycące. Dla miłośników kuchni meksykańskiej jest to pozycja obowiązkowa do wykonania.

Burrito
 
 
 

Składniki:
  • 4 tortille
  • 500 g mięsa mielonego wieprzowego
  • 8  pieczarek
  • 1/2 czerwonej papryki
  • 2/3 puszki kukurydzy
  • mała puszka czerwonej fasoli
  • 1 czerwona cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 pomidory
  • 100 ml przecieru pomidorowego
  • 1 łyżeczka sosu worhestershire
  • około 150g żółtego sera
  • pieprz, papryka słodka i ostra
  • 2-3 łyżki przyprawy do kuchni meksykańskiej
  • oliwa

Przygotowanie:

Połowę cebuli i 1 ząbek czosnku drobno siekamy i delikatnie podsmażamy na patelni. Dodajemy mięso, kiedy się przysmaży przyprawiamy je przyprawą do kuchni meksykańskiej, papryką, pieprzem.

Dodajemy następnie do mięsa pokrojone w kostkę pieczarki, i paprykę, dokładnie mieszamy i dalej smażmy. Na końcu dodajemy odsączoną fasolę i kukurydzę.

Przygotowujemy sos. Pomidory wyparzamy, pozbywamy się skórki i kroimy je w kostkę. Pozostałą cebulę i czosnek kroimy w kosteczkę. Podsmażamy w rondelku, kiedy cebula się zaszkli dodajemy pomidory, smażymy około 5 minut na małym ogniu. Następnie dodajemy przecież pomidorowy, doprawiamy pieprzem i sosem worhestershire. Gotujemy jakieś 10 minut, aby sos odparował.

Na tortille nakładamy sos, rozsmarowujemy go dokładnie, następnie nakładamy porcję farszu i posypujemy startym serem. Wszystko dokładnie zawijamy. 
 
 
 

poniedziałek, 9 września 2013

Carmel Tower Brownie II

Jest to moja druga próba odtworzenia przepysznego brownie z Coffee Heaven.
Tym razem bardziej przyjrzałam się składowi i postanowiłam pokombinować z  białą czekoladą, która  zgodnie z opisem jest składnikiem kremu. Tym razem uważam, że ciasto wyszło zdecydowanie bardziej bliskie oryginałowi. Jeśli o mnie chodzi uwielbiam je, jest to moja ukochana wersja Brownie. Idealne ciasto na poprawę humoru, kiedy mamy ochotę na coś mega pysznego, czekoladowego i kalorycznego. Polecam. Przepis specjalnie na konkurs www.comfortfood.pl 

Carmel Tower Brownie II



 Składniki:

Brownie:
  • 200 g gorzkiej czekolady
  • 200 g masła
  • 3 jajka
  • ¾ szklanki cukru pudru trzcinowego
  • 120 g mąki
  • 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
Krem karmelowy:
  • 1/3  kostki masła
  • ½ szklanki wody
  • ½ szklanki cukru pudru
  • 1/5 szklanki mleka w proszku (użyłam mleka odtłuszczonego, granulowanego)
  • 100 g solonych orzeszków ziemnych
  • 6-7 łyżek sera mascarpone
  • 150 g czekolady białej z chrupkami ryżowymi (np. firmy Katy dostępna w kauflandzie, możemy również zastąpić ją płatkami corn flakes lub chrupkami zbożowymi)

Polewa :
  • 1/2 puszki masy krówkowej
  • 6 łyżek mleka
  • 4 łyżki masła orzechowego
  • 50 g solonych orzeszków ziemnych
Przygotowanie:

Wszystkie orzeszki ziemne (te do ciasta i do kremu) wsypujemy na blaszkę do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy przez około 10 minut, uważając żeby się nie spaliły.

Przygotowujemy Brownie. Roztapiamy czekoladę  razem z masłem w kąpieli wodnej. Odstawiamy do przestygnięcia. Jajka ubijemy na puszystą pianę razem z cukrem, następnie mieszamy z ostudzoną masą.  Na koniec delikatnie łączymy wszystko z mąką z dodatkiem proszku do pieczenia.  Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.

Blaszkę o wymiarach 20 x 20 cm wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto wylewamy do przygotowanej blaszki i pieczemy przez 25 minut.

Przygotowujemy krem. Masło roztapiamy w rondelku, dodajemy cukier. Podgrzewamy wszystko na małym ogniu, cały czas mieszając, aż cukier się rozpuści. Następnie wlewamy wodę. Gotujemy karmel przez kilka minut, aż będzie gładki i brązowy. Odstawiamy karmel na 5 minut do lekkiego przestygnięcia.

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej.

Mleko w proszku razem z karmelem  miksujemy na gładką masę. Orzechy przeznaczone na krem wkładamy do worka i rozbijamy dość drobno za pomocą tłuczka. Do masy dodajemy ser mascarpone, czekoladę oraz orzechy. Ucieramy na gładki krem. Możemy na sam koniec dodać jeszcze garść płatków corn flakes aby krem miał bardziej chrupiącą konsystencję. Krem chłodzimy w lodówce przez około 30-40 minut.

Przygotowujemy polewę. Kajmak i mleko podgrzewamy w rondelku z grubym dnem, cały czas mieszając, aż masa stanie się rzadsza. Dodajemy masło orzechowe i mieszamy wszystko, do momentu uzyskania gładkiej masy.

Upieczone ciasto przekrajamy w poprzek . Na dolnym blacie rozsmarowujemy masę karmelową. Przykrywamy odłożonym blatem i polewamy polewą karmelową. Wierzch posypujemy pozostałymi orzechami.


niedziela, 8 września 2013

Paella z kurczakiem i włoskim salami

Dziś inspiracja włosko-hiszpańska. Paella kojarzy mi się przede wszystkim z daniem z owoców morza. Tak naprawdę jest jednak bardzo wiele jej wersji, a wspólnym mianownikiem jest ryż przyprawiony szafranem. Oryginalnie ryż przyrządzany jest w taki sam sposób jak ten do risotto, jednak ja z braku czasu ugotowałam go normalnie. Do dania dodałam włoską salami, która spasowała idealnie. Jeśli chcecie pozostać przy hiszpańskich smakach można ją zastąpić chorizo.
Danie jest dość ostre, więc jeśli wolicie łagodniejsze smaki, możecie zrezygnować z papryczki lub zminimalizować jej ilość. Polecam!!



Paella z kurczakiem i włoskim salami
 
 
 


Składniki:
  • 2 torebki ryżu do paelli lub ryżu basmanti
  • 1 pierś z kurczaka
  • 150 g salami włoskiego (użyłam Salame Milano)
  • 1 ostra papryczka
  • 1/3 papryki
  • 2 garści rukoli
  • 2 ząbki czosnku
  • ½  pęczka cebuli dymki
  • sok z 1 limonki
  • oliwa z oliwek
  • około 10-12 oliwek
  • 1 łyżeczka kurkumy lub ½ łyżeczki szafranu
  • 1 łyżeczka ziół prowansalskich
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • ½ łyżeczki papryki słodkiej
  • pieprz

Przygotowanie:

Kurczaka kroimy w kostkę i przyprawiamy sosem sojowym, papryką, pieprzem i ziołami. Odstawiamy do lodówki na 20 minut. Salami i paprykę kroimy w kosteczkę. Papryczkę ostrą i dymkę i czosnek drobno siekamy. Oliwki kroimy na 2 części lub połówki.
Ryż przygotowujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu.
Kurczaka smażymy na oliwie do momentu aż się zarumieni.
Do przesmażonego kurczaka dodajemy salami, ostrą papryczkę, czosnek, paprykę i cebulę. Smażymy około 5 minut, mieszając wszystko co jakiś czas. Na koniec dodajemy oliwki i smażymy jeszcze 2 minuty.

Ugotowany ryż przekładamy do garnka, dodajemy łyżeczkę oliwy oraz kurkumę i chwile podgrzewamy, cały czas mieszając aby ryż się nie przypalił. Dorzucamy podsmażone składniki, oraz doprawiamy wszystko sokiem z limonki.


 
 


 

 

wtorek, 3 września 2013

Zapiekanka meksykańska

Uwielbiam dania kuchni meksykańskiej oraz włoskiej dlatego zrodził mi się w głowie pomysł połączenia tych dwóch kuchni. Tak powstała ta właśnie zapiekanka. Bazą stał się farsz do buritto, które również w najbliższym czasie pojawi się na blogu. W połączeniu z makaronem bardzo mi przypadł do gustu. Wyszło naprawdę pysznie. Polecam.
 
Zapiekanka meksykańska
 
 
 
 
Składniki:
  • 200 g makaronu
  • 300 g mięsa mielonego wieprzowego
  • 6-7  pieczarek
  • 1/2 czerwonej papryki
  • 2/3 puszki kukurydzy
  • mała puszka czerwonej fasoli
  • 1 czerwona cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 pomidory
  • 150 ml przecieru pomidorowego
  • 1 łyżeczka sosu worhestershire
  • około 200g żółtego sera
  • pieprz, papryka słodka i ostra
  • 2-3 łyżki przyprawy do kuchni meksykańskiej
  • oliwa

Przygotowanie:

Połowę cebuli i 1 ząbek czosnku drobno siekamy i delikatnie podsmażamy na patelni. Dodajemy mięso, kiedy się przysmaży przyprawiamy je przyprawą do kuchni meksykańskiej, papryką, pieprzem.

Dodajemy następnie do mięsa pokrojone w kostkę pieczarki, i paprykę, dokładnie mieszamy i dalej smażmy. Na końcu dodajemy odsączoną fasolę i kukurydzę.

Przygotowujemy sos. Pomidory wyparzamy, pozbywamy się skórki i kroimy je w kostkę. Pozostałą cebulę i czosnek kroimy w kosteczkę. Podsmażamy w rondelku, kiedy cebula się zaszkli dodajemy pomidory, smażymy około 5 minut na małym ogniu. Następnie dodajemy przecież pomidorowy, doprawiamy pieprzem i sosem worhestershire. Gotujemy jakieś 10 minut, aby sos odparował. Jeśli będzie bardzo wodnisty możemy zagęścić do lekko mąką. Jest to istotne ponieważ nie chcemy aby makaron pływał nam potem w wodzie.

Makaron gotujemy zgodnie z przepisem al. dente.

Naczynie żaroodporne smarujemy dokładnie oliwą, następnie nakładamy porcję makaronu, farsz i posypujemy startym serem. Robimy w ten sposób 3 warstwy. Na koniec posypujemy zapiekankę bardziej obficie serem.

Pieczemy w piekarniku w 200 stopniach 15-20 minut. 
 
 

 

 

poniedziałek, 2 września 2013

Szaszłyki z piersi kurczaka z ananasem

Witam po krótkiej przerwie spowodowanej wyjazdem wakacyjnym do Włoch. Niestety nie miałam dostępu do Internetu :( Wróciłam oczywiście z wieloma nowymi pomysłami i inspiracjami. Zapasy makaronów zrobione, więc za niedługo spodziewajcie się włoskiej uczty. 
Z uwagi, że koniec sezonu grillowego zbliża się wielkimi krokami chciałam zaproponować coś na jego zakończenie. Nieco inna, przywołująca myślą wakacje, wersji szaszłyka.
Jak da mnie jest to super alternatywa, dla tego tradycyjnego. Wersja bardziej orientalna, można by rzec Hawajska. Połączenie mięsa i ananasa bardzo lubię, jeśli również jesteście fanami miksu owoce plus mięso to polecam. Możemy również zrezygnować z grilla i upiec go w piekarniku.

Szaszłyki z piersi kurczaka z ananasem



 
Składniki:
  • duża pierś z kurczaka
  • około 7 plastrów ananasa z puszki
Marynata:
  • pół szklanki jogurtu greckiego
  • 1 łyżka oliwy
  • 1 łyżeczka czosnku granulowanego
  • 2 łyżeczki curry
  • ½ łyżeczki kurkumy
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 1/4 łyżeczki pieprzy cayenne
  • pieprz

Przygotowanie:

Pierś kroimy w dość dużą kostkę. Składniki marynaty łączymy ze sobą i łączymy z mięsem. Mieszamy dokładnie i odstawiamy na minimum 30 minut do lodówki.
Plastry ananasa kroimy na 4 części.
Na patyki szaszłykowe nabijamy mięso  i przekładamy ananasem.

Pieczemy na grillu około 15 minut lub w piekarniku przez około 20 minut.