Pyszne danie, który nada się idealnie na świąteczny
obiad. Aromatyczne, zaskakujące i
niezwykle proste w wykonaniu. Gościom z pewnością będzie się wydawać, że
spędziliście cały dzień na przygotowaniach.
Do mięsa podałam sałatkę z buraczków, która moim
zdaniem komponuje się idealnie. Przepis również zamieszczę niebawem.
Roladki z polędwiczki wieprzowej z żurawiną i
oscypkiem
Składniki:
- 1 spora polędwiczka wieprzowa
- około ½ szklanki suszonej żurawiny
- 2 oscypki
- olej do smażenia
Marynata:
- pieprz
- 1 łyżka sosu sojowego ciemnego
- 1 łyżeczka oregano
- 1 łyżeczka bazylii
- ½ łyżeczki tymianku
- 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
- 1 łyżka miodu
Sos
miodowo-musztardowy:
- 1 mała cebula
- skórka i sok z 1/2 cytryny
- olej
- 150 ml śmietanki 30% (można również użyć 18% do sosów)
- 2 łyżki musztardy Dijon
- 1 łyżeczka miodu
- ¼ szklanki wody* (opcjonalnie, jeśli sos wyjdzie za gęsty)
- sól, pieprz, tymianek
Przygotowanie:
Polędwiczkę przecinamy wzdłuż nożem, uważając aby nie
przeciąć jej do końca. Rozkładamy i delikatnie rozbijamy.
Składniki marynaty mieszamy w misce, przekładamy do
niej mięso i dokładnie obtaczamy w przyprawach. Marynujemy mięso przez co
najmniej godzinę. Zamarynowaną polędwiczkę układamy na desce. Wzdłuż dłuższego
boku mięsa układamy dość obficie żurawinę
oraz pokrojony w plasterki oscypek. Zawijamy mięso w roladę dość ciasno i
zabezpieczamy nitką.
Na patelni rozgrzewamy olej, przekładamy polędwiczkę wraz z pozostałymi w misce składnikami marynaty i podsmażamy z każdej strony, tak aby się dobrze przyrumieniła.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni (termoobieg).
Następnie przekładamy mięso do naczynia żaroodpornego wysmarowanego niewielką ilością oleju i pieczemy przez 25-30 minut.
Następnie przekładamy mięso do naczynia żaroodpornego wysmarowanego niewielką ilością oleju i pieczemy przez 25-30 minut.
Gotowe mięso powinno być soczyste i delikatnie różowe.
Przygotowujemy sos.
Na patelni pozostałej po smażeniu polędwiczki
rozgrzewamy niewielką ilość oleju. Ważne aby cały sok z wcześniej smażonego
mięsa również pozostał na patelni.
Cebulę siekamy w drobną kosteczkę i przesmażamy do
zeszklenia. Skórkę z cytryny wyparzamy. Miód, musztardę, sok oraz skórkę wrzucamy
na patelnię. Mieszamy i chwilę podsmażamy. Całość zalewamy śmietanką. Przyprawiamy
solą, pieprzem oraz tymiankiem. Gotujemy na małym ogniu około 4 minuty.
*Jeśli sos będzie zbyt gęsty możecie dodać wody.
Ja osobiście po upieczeniu mięsa dodałam do naczynia
żaroodpornego, w którym się wcześniej piekło odrobinę wody. Dzięki temu wymieszała
się ona z pozostałymi po pieczeniu sokami z mięsa. Wodę dodałam do sosu.
Sos dokładnie mieszamy i podgrzewamy jeszcze chwilę aby
smaki się połączyły.
Polędwiczkę kroimy w plastry i polewamy sosem.
Polędwiczkę kroimy w plastry i polewamy sosem.
wygląda rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuń