Składniki:
Ciasto:
- 200 g miękkiej margaryny
- 200 g drobnego cukru
- 4 jaja
- 170 g mąki samorosnącej
- 30 g proszku kakaowego
- 160 ml kremu kokosowego (jeśli nie możesz dostać kremu kokosowego, można zastosować pełnotłuste mleczko kokosowe)
- 30 g wiórków kokosowych
Polewa:
- 120 g zmiękczonego, niesolonego masła lub margaryny
- 300 g cukru pudru
- 80 ml kremu kokosowego
- 30 g proszku kakaowego
- wiórki czekoladowe do dekoracji
Przygotowanie:
Rozgrzać
piekarnik do temperatury 180°C. Blachę na 12 muffinów wyłożyć foremkami i
odstawić na bok.
W
średniej wielkości misce ucierać margarynę i cukier do uzyskania lekkiej,
puszystej masy. Dodać jaja, mieszając do uzyskania jednolitej masy. Dosypać
mąkę i puder kakaowy, dodać je do ciasta.
Dodać
krem kokosowy i wiórki kokosowe, wymieszać.
Napełnić
foremki do muffinów w dwóch trzecich objętości i piec w piekarniku przez 20-25
minut lub do momentu, aż ciasto nie będzie przylegać do wtykanego w nie
patyczka do koktajli.
Pozostawić
babeczki do ostygnięcia w blasze na 5 minut, a następnie wyjąć i umieścić na
kratce.
Polewę
przygotowuje się, ucierając masło/margarynę na miękką masę. Dodać cukier puder
i proszek kakaowy oraz zmieszać. Dodać krem kokosowy i wymieszać. Do uzyskania
pożądanej konsystencji być może trzeba będzie dodać więcej cukru pudru.
Przyciąć
końcówkę rękawa do dekoracji, nałożyć tylkę cukierniczą, o ile chcesz z niej
skorzystać, i napełnić rękaw polewą. Wyciskać na babeczki, a następnie
udekorować wiórkami czekoladowymi
Moje modyfikacje:
Użyłam do ciasta cukru trzcinowego. Dodałam ¼ łyżeczki aromatu kokosowego. Użyłam mleka kokosowego zamiast kremu kokosowego.Zamiast mąki samo rosnącej dodałam ½
łyżeczki proszku do pieczenia i 2/3 łyżeczki sody. Zmniejszyłam ilość cukru w kremie do 150 g.
cupcakes!!! <3
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie :)
uwielbiam kokos!
wyszły Ci świetnie:)
OdpowiedzUsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do dodania ciasta do durszlakowej akcji, gdzie gromadzimy wszystkie przepisy z WBDay!:)
Ewa z bloga BaBy w kuchni :)
Wyglądają bajecznie! I pewnie tak smakują :) Tylko jaka to jest samorosnąca mąka? Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam
OdpowiedzUsuńW Polsce taka mąke ciężko zdobyć. Przepis jest brytyjski stąd ta maka. Pod przepisem opisalam jak ją zastąpić.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają wszelakiego rodzaju babeczki, mufki...itp.
OdpowiedzUsuńJednak jestem tak śmierdzącym leniem...że wolę wszystko wywalić na jedną blachę..niż się bawić.
Ale już sobie obiecałam, że zrobię...takie nadziewane...obiecuję:)
Twoje są...śliczne. aż żal byłoby zjeść.
Bajecznie wyglądają :) cudownie :)
OdpowiedzUsuń