Piernik na pewno będzie gościł na moim stole podczas świąt.
Przy okazji chciałabym pochwalić się kilkoma zdobyczami, zakupionymi przy okazji Tygodnia Wypieków w Lidlu. Było naprawdę w czym wybierać. Szczególnie polecam zestawy do ozdabiania ciast. W jednym pudełeczku tyle wspaniałych ozdób. Na pewno przydadzą się podczas świąt.
Piernik świąteczny z powidłami śliwkowymi
Ciasto:
- 150 g masła
- 150 g czekolady gorzkiej
- 1 łyżka kakao
- 80 g miodu
- 2 laski cynamonu
- 1 opakowanie przyprawa do piernika (20-25 g)
- 125 g mąki
- 20 g mąki ziemniaczanej
- 4 jajka
- 60 g cukru dark muscovado
- 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 400 g powideł śliwkowych
- 100 g suszonych śliwek
- otarta skórka z 1/2 pomarańczy
- 1 laska cynamonu
- posypka dekoracyjna
- 50 g czekolady (używam pół na pół mlecznej i gorzkiej)
- 50 g śmietanki 30%
- 1 łyżeczka masła
Przygotowanie:
W garnku na małym ogniu rozpuszczamy
masło, czekoladę i miód. Dodajemy laski cynamonu i przyprawę do piernika. Mieszamy
, a następnie całość podgrzewamy, uważając aby składniki się nie zagotowały.
Następnie zestawiamy z ognia i studzimy. Kiedy masa przestygnie usuwamy laski
cynamonu.
Jajka ubijamy z cukrem na puszystą
masę. Mąkę, mąkę ziemniaczaną oraz proszek do pieczenia przesiewamy przez sito.
Łączymy za pomocą miksera składniki suche z jajkami i masą czekoladową.
Ciasto wlewamy do keksówki wyłożonej
papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 160 stopni z funkcją termoobiegu
przez 40 minut. Po upieczeniu uchylamy piekarnik i studzimy ciasto.
Przygotowujemy w międzyczasie powidła.
Startą skórkę pomarańczową zalewamy wrzątkiem, a
następnie od razu przecedzamy za pomocą sitka. Wyciskamy delikatnie skórkę aby
pozbyć się nadmiaru wody.Suszone śliwki kroimy w drobną kosteczkę.
Powidła razem ze skórką pomarańczową, cynamonem i śliwkami gotujemy w rondelku, na małym ogniu, cały czas mieszając. Zagotowujemy, następnie zmniejszamy ogień i gotujemy jeszcze przez chwilę. Wyjmujemy laski cynamonu i studzimy powidła. Kiedy piernik przestygnie przekładamy go powidłami.
Na końcu przygotowujemy polewę.
Śmietankę zagotowujemy w rondelku, następnie
dodajemy do niej posiekaną czekoladę. Odstawiamy
na 2 minuty aby czekolada się rozpuściła, następnie mieszamy, do momentu uzyskania
jednolitej masy. Na końcu dodajemy masło i całość jeszcze raz starannie
mieszamy, do momentu rozpuszczenia masła.
Polewamy piernik ostudzoną polewą
czekoladową i posypujemy ozdobną posypką.
widzę że upolowałaś w Lidlu te cukrowe cudeńka! u mnie już niestety nie było, piernik super z nimi wygląda!
OdpowiedzUsuńpiernik + powidła śliwkowe to chyba najlepsze połączenie świata ;)
OdpowiedzUsuńale pyszne ciacho:)
OdpowiedzUsuń