Sos, który zrobiłam bazuje na sosie z dania Kurczak Generała Tso. Postanowiłam wykorzystać go innym daniu, ponieważ jest naprawdę wyjątkowy. Moim zdaniem nie ma lepszego sosu do dań azjatyckich. Polecam!!!
Wołowina po azjatycku w pysznym sosie
Składniki:
-
około 300 g udźca wołowego
- 0,5 papryki
- pędy bambusa (ja dałam ¼ słoiczka)
- 0,5 papryczki chilli
- pół pęczka cebulki dymki
- 4 grzyby mun
- ½ marchewki
- 1 łyżka sezamu
- 1 łyża oleju
-
1 łyżki jasnego sosu sojowego
- 1 łyżka ciemnego sosu sojowego
- 1 łyżeczka przyprawy 5 smaków
- 1 łyżka oleju sezamowego
-
1 łyżka sosu hoi-sin
- 2 łyżki ciemnego sosu sojowego
- 1 łyżka jasnego sosu sojowego
- 1 łyżka mąki kukurydzianej/skrobi ziemniaczanej
- ½ szklanki bulionu drobiowego
- 1 łyżka oleju sezamowego
- 2 łyżki cukru brązowego
- 2 łyżki octu ryżowego (można ewentualnie zastąpić winnym)
- 1 łyżka białego wina chińskiego lub wódki
Mięsa najlepiej dzień wcześnie kroimy w cienkie paski i marynujemy. Wkładamy do lodówki na całą noc.
Grzyby mun wkładamy do ciepłej wody i moczymy 15 minut.
Chilli kroimy w drobną kosteczką. Składniki sosu łączymy ze sobą. Paprykę i marchew kroimy w słupki.
W woku rozgrzewamy olej, wrzucamy chili i smażymy około 30 sekund. Dodajemy
mięso i smażymy na złoto przez około 6 minut, aby było miękkie.
Jeśli wołowina będzie bardzo twarda, należy
nieco wydłużyć czas smażenia. Jednak gdy marynujemy mięso całą noc nie powinno
być z tym problemu, gdyż wołowina skruszeje.
Następnie dorzucamy paprykę, marchew i
grzyby mun.
Smażymy około 4-5 minut. Na końcu dodajemy pędy bambusa. Smażymy jeszcze
około 2 minuty. Dolewamy przygotowany sos i smażymy do momentu, aż zgęstnieje i
oblepi całe mięso.
Całość posypujemy posiekaną dymką i sezamem.
Podajemy najlepiej z ryżem basmanti
wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńale danie! :) zdecydowanie moje smaki:)
OdpowiedzUsuńLubię azjatyckie dania, świetny obiad.
OdpowiedzUsuńtak podana wołowina jest bardzo mocną pozycją na moim stole kuchnia azjatycka od zawsze mnie interesuje pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń