Składniki:
Ciasto:
-
450 g mąki + 50 g do podsypania (używam specjalnej mąki do ciast drożdżowych z Lubelli)
- 7 g drożdży instant lub 40 g świeżych
- 100 g cukru (można dodać więcej jeśli lubimy słodkie ciasta)
- 70 g miękkiego masła lub margaryny
- 4 żółtka
- 200 ml mleka
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 1 łyżeczka aromatu waniliowego lub ekstraktu waniliowego
-
700g zielonego twarogu
- 1/3 szklanki cukru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- ½ łyżeczki aromatu waniliowego
- 1 jajko
- 1 łyżka budyniu waniliowego
-
1,5 budyniu waniliowego
- 500 ml mleka
- 80 g masła
- 3-4 łyżki cukru
-
100 g masła lub margaryny
- około 1 szklanki mąki
- ½ szklanki cukru trzcinowego
- aromat waniliowy
Przygotowanie:
Wszystkie
składniki muszą być w temperaturze pokojowej. Jeśli używamy droży suchych
zaczynamy od przygotowanie zaczynu. Mleko podgrzewamy i odlewamy z niego 1/3
szklanki. Uwaga: ma być ciepłe, a nie gorące, nie może nas parzyć jeśli
zanurzymy w nim palec. Drożdże rozcieramy z łyżeczką cukru, 2 łyżkami mąki oraz
odlanym mlekiem. Wszystko dokładnie mieszamy i pozostawiamy na około 20 minut
aby zaczyn podwoił swoją objętość.
UWAGA!
Jeśli ciasto przygotowujemy na drożdżach instant mleko musi być gorące. Po
zanurzeniu w nim palca powinniśmy odczuć lekkie parzenie.
Masło
topimy i odstawiam do wystygnięcia. Mąkę przesiewamy do miski. Żółtka ucieramy
z cukrem, aromatem i cukrem waniliowym na gładką masę. Do mąki wsypujemy suche
drożdże lub zaczyn, mleko (jeśli używaliśmy drożdży suchych wlewamy całe 200
ml), utarte żółtka i mieszamy wszystko drewnianą łyżką lub mikserem na
najniższych obrotach, aż składniki się połączą. Następnie wyrabiamy ciasto, aż
stanie się gładkie. Dodajemy małymi porcjami roztopione masło, cały czas
wyrabiając ciasto. W razie konieczności podsypujemy odłożoną mąką. Gotowe
ciasto ma być gładkie i odrywać się od miski i dłoni.
Ciasto
przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 40 minut (musi
podwoić swoją objętość). Jeżeli użyliśmy suchych drożdży ciasto nie musi
rosnąc, jest gotowe do pieczenia.
Ser przekładamy do miski, dodajemy cukier, jajko, budyń
i aromat. Dokładanie mieszamy i odstawiamy do lodówki.
Budyń gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu, tylko używając mniejszej ilości mleka. Do jeszcze ciepłego budyniu dodajmy pokrojone w kostkę masło, cukier i dokładnie miksujemy, aż uzyskamy gładką masę.
Przygotowujemy
kruszonkę. Masło topimy w rondelku i odstawiamy do przestygnięcia. Do
ostudzonego masła dodajemy mąkę z cukrem i ucieramy drewnianą łyżką, do
momentu, aż uzyskamy kruszonkę. Jeśli kruszonka jest za mokra możemy dodać
nieco więcej mąki.
Blachę smarujemy tłuszczem i posypujemy mąką. Przekładamy ciasto do formy, następnie wykładamy na nie masę serową, potem masę budyniową i posypujemy wierzch kruszonką.
Ustawiamy
piekarnik na 180 stopni. Wkładamy placek do piekarnika. W czasie kiedy będzie
się nagrzewał ciasto będzie miało szanse jeszcze urosnąć. Pieczemy około 30-40
minut, do suchego patyczka. Jeśli wierzch ciasta podczas pieczenia za bardzo
się zarumieni wyłączamy górną grzałkę.
Drożdżowego z taką warstwą budyniu jeszcze nie jadłam, ale to fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie, Kamila.