Jest to doskonałe danie zarówno na co dzień, jak i na specjalną okazję. Przyrządza się go niezwykle łatwo, wystarczy zmieszać składniki marynaty, zamarynować mięso i upiec w piekarniku.
Sos teriyaki dodaje daniu odrobinę azjatyckiej egzotyki.
Polędwiczki przypadną zdecydowanie do gustu wszystkim miłośnikom słodko-ostrych smaków.
Jeśli poszukujecie ciekawych inspiracji na obiad to zachęcam do wypróbowania przepisu.
Polędwiczki
wieprzowe w glazurze z miodu i sosu teriyaki
Składniki:
-
400 g polędwiczki wieprzowej
- ½ łyżeczki imbiru
- 1 łyżka sosu sojowego jasnego
- 1 łyżeczka czosnku granulowanego
- pieprz
- oliwa z oliwek
-
1 łyżka brązowego cukru
- 2 łyżki sosu sojowego ciemnego
- 4 łyżki sosu teriyaki
- 4 łyżki miodu
- 1 łyżka musztardy Dijon
- ½ papryczki chili
Przygotowanie:
Umyte polędwiczki
przyprawiamy pieprzem, jasnym sosem sojowym, imbirem i czosnkiem. Odstawiamy do
lodówki na około godzinę.
Na patelni
rozgrzewamy oliwę. Smażymy polędwiczki, aż do zarumienienia (przez około 2
minuty z każdej strony).
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni.
Składniki sosu dokładnie mieszamy. W powstałej
marynacie obtaczamy dokładnie polędwiczkę.
Układamy ją w naczyniu żaroodpornym nasmarowanym
odrobina oliwy. Polewamy mięso pozostałą marynatą.
Pieczemy 15 minut w 200 stopniach.
Kroimy w plastry.
Ja podałam polędwiczki z pieczonymi ziemniaczkami posypanymi
parmezanem i doprawionymi rozmarynem.
ten sos-mniam :) Pasuje zaaapewne idealnie ;D
OdpowiedzUsuńkurcze jak to smakowicie wygląda *.*
OdpowiedzUsuń