Poradnik: Sekret idealnego ciasta drożdżowego
Najważniejszym punktem w przygotowaniu ciasta drożdżowego są oczywiście drożdże. Mamy trzy wyjścia: drożdże instant, drożdże suszone oraz świeże. Są naprawdę podzielone opinie, każde ma swoich przeciwników i zwolenników.
Drożdże
świeże wymagają od nas poświęcenia nieco więcej czasu i cierpliwości. Jeśli
zdecydujemy się na ich wykorzystanie kluczowa jest świeżość. Najlepiej nie
sugerować się wyłącznie datą ważności, zalecam otwarcie opakowania i
sprawdzenie czy drożdże nie są przesuszone. Wymagają one również zrobienia zaczynu,
który jest bardzo czasochłonny. Drożdże najpierw musimy wyjąć z lodówki, aby
osiągnęły temperaturę pokojową, potem czeka nas przygotowanie zaczynu i kolejny
czas na jego wyrośnięcie.
Drożdże
instant stworzone są dla osób niecierpliwych. Nie czekamy na
osiągnięcie temperatury pokojowej, nie przygotowujemy zaczynu, wsypujemy prosto do mąki i zero czekania !!
Drożdże
suszone są mniej skoncentrowane niż te instant i wymagają przygotowania
zaczynu z użyciem gorącego mleka (przynajmniej o temperaturze 40 stopni).
A więc co
wybrać? Wszystko zależy od rodzaju wypieków oraz ilości czasu jaki mamy zamiar poświęcić. Jeżeli pieczemy
ciasto ciężkie, z dużą ilością bakalii i masła to proponuję użyć tych świeżych.
Osobą mającym czas i cierpliwość, którym nie przeszkadza kilkugodzinny
proces pieczenia również polecam świeże drożdże. Radzę stawiać na składniki
naturalne. Ja osobiście (z braku czasu i
cierpliwości) używam niestety drożdży instant. Nie zauważam żadnej różnicy w
smaku, ale jednak chemia to chemia. Jeśli czas mi pozwala, to sięgam po te świeże.
Kolejnym
ważnym elementem ciasta jest mąka. Możemy oczywiście zastosować każdy rodzaj
mąki pszennej, ale warto wybrać tą najbardziej odpowiednią. A więc, która
będzie najlepsza? Typ mąki określa zawartość substancji mineralnych w niej zawartych,
np. w mące typu 450 ich zawartość to 0,45 procenta. Im numer wyższy, tym
mąka jest bardziej zbliżona do składu chemicznego ziarna, czyli mniej
przetworzona. Im wyższy typ, tym ciasto będzie cięższe, dlatego na przykład do
ciast biszkoptowych najlepiej sprawdza się mąka typu 450. Do ciasta drożdżowego
najlepsza jest natomiast mąka typu 500 lub 550, a więc mąka wrocławska (typ 500),mąka poznańska (typ 500)
– idealna do ciasta na pizzę oraz najlepsza- mąka luksusowa (typ 550). Ja używam właśnie mąki
typu 550 (na przykład mąka puszysta z Lubelli, przeznaczona do wypieków
drożdżowych). Mąka musi być obowiązkowo przesiana.
Jeśli
chodzi o tłuszcz, to najlepsze oczywiście jest dobrej jakości masło, które
powinno być stopione i ostudzone.
Aby
ciasto było miękkie używamy samych żółtek. Dodawanie białek nie
jest zabronione. Jednak im więcej białek dodamy do ciasta, tym będzie ono twardsze
i bardziej zbite.
Płyny
(woda lub mleko) powinny być ciepłe. W zależności od typu drożdży zmienia się
ich temperatura. Drożdże świeże potrzebują ciepłego płynu (około 30 stopni), nie
może on jednak być za gorący (wysokie temperatury są dla nich zabójcze). Jeśli
włożymy palec do płynu nie możemy się oparzyć. Dobrze jest również podgrzać
nieco miskę w której będziemy zagniatać ciasto. Na pewno taki zabieg wpłynie
korzystnie na wyrastanie ciasta. Drożdże instant potrzebują natomiast wyższej
temperatury (około 40 stopni). W tym wypadku sprawdzając palcem temperaturę
płynu powinniśmy poczuć lekkie parzenie.
Ciasto
drożdżowe lubi być długo zagniatane. Najlepiej jest to zrobić ręcznie, wtedy
mamy pewność, że ciasto będzie odpowiednio napowietrzone. Oczywiście możemy
wspomóc się również robotem kuchennym. Dobrze wyrobione ciasto powinno być
błyszczące i nie kleić się do naczynia. Wyjątkiem będzie na przykład ciasto
chlebowe, które jest z natury klejące.
Wyrobione
ciasto pozostawiamy w misce, oprószamy mąką, nakrywamy ściereczką i odkładamy na
około 1,5 godziny w ciepłe miejsce. Ciasto powinno podwoić swoja objętość.
Ciasto
wkładamy najlepiej do nienagrzanego piekarnika, gdyż będzie miało
szansę podrosnąć jeszcze wraz z jego nagrzewaniem.
Podsumowując:
aby wyszło nam ciasto drożdżowe trzeba poświęcić nieco czasu i cierpliwości.
Najważniejsze jest zapewnienie drożdżom
odpowiednich warunków do rozmnażania, gdyż to one są tu kluczem do sukcesu. Dla
niecierpliwych rozwiązaniem są drożdże instant. Trzymając się kilku
opisanych powyżej zasad na pewno wszystko powinno się udać.
Oczywiście
jeśli poradnik, to musi pojawić się przepis na ciasto drożdżowe:) Bo po co miałabym pisać tyle mądrości i sama z nich nie skorzystać:) Zapraszam zatem do następnego posta.
Dzięki za ten poradnik, troszeczkę jakby mniej się boję:)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz ciasta drożdżowe, zajrzyj do mnie w "ciasta" - tam jest przepis na ciasto które się samo robi i nie trzeba wyrabiać tyle że trochę musi postać, naprawdę nie ustępuje temu klasycznemu które bardzo lubię:) Pozdrawiam