Dlatego czym prędzej
zaczęłam kombinować jak by tu odtworzyć ten wspaniały smak. Miałam problem z masą. Do jej zrobienia chciałam użyć białej czekolady, bo
właśnie tak zrobiony jest oryginalny krem. Poszperałam mimo wszystko w sieci i trafiłam na
ten przepis http://uheleny.com/?p=910. Postanowiłam , że za pierwszym razem wykorzystać sprawdzony sposób i zrobiłam krem wg. przepisu autorki bloga.
Następnym razem może po eksperymentuję z białą czekoladą.
Snickers Brownie jak
z Coffee Heaven
Brownie:
·
200 g gorzkiej
czekolady
·
200 g masła
·
3 jajka
·
150 g cukru
dark muscovado
·
120 g mąki
Krem karmelowy:
·
1/3 kostki masła
·
½ szklanki wody
·
½ szklanki cukru pudru
·
2 szklanki mleka w proszku (użyłam mleka odtłuszczonego, granulowanego)
·
100 g solonych
orzeszków ziemnych
·
250 g mascarpone
Polewa :
·
1/2 puszki masy krówkowej
·
4 łyżki mleka
·
50 g solonych
orzeszków ziemnych
Przygotowanie:
Wszystkie orzeszki ziemne (te do ciasta i do kremu)wysypać
na blaszkę do pieczenia i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Podpiec
przez około 10 minut, aż się zarumienia. Należy uważać bo orzeszki szybko się
przypalają, więc lepiej mieć je cały czas pod kontrolą.
Roztopić czekoladę razem z masłem w kąpieli wodnej, odstawić do
przestygnięcia. Jajka ubić na puszystą pianę razem z cukrem, następnie wymieszać
z ostudzoną masą. Na koniec delikatnie
połączyć wszystko z mąką. Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
Blaszkę o wymiarach 24 x 24 cm, wysmarować tłuszczem i posypać
bułką tartą. Ciasto wylać do przygotowanej blaszki i piec przez 25 minut.
Przygotować masę karmelową. Masło roztopić,
dodać cukier. Podgrzewać na małym ogniu, cały czas mieszając, aż cukier się
rozpuści. Uważać, aby nie przypalić masy. Następnie wlać 1/2 szklanki wody.
Gotować przez kilka minut, aż karmel będzie gładki i brązowy. Odstawić aby
karmel się przestudził i zgęstniał.
Mleko w proszku razem z karmelem zmiksować na gładką masę. Orzechy włożyć do worka i rozbić dość drobno
tłuczkiem. Pamiętamy aby część z nich zostawić do polewy. Dodać do masy ser
mascarpone oraz orzechy. Wymieszać na gładki krem.
Przygotować polewę. Masę
kajmakową podgrzać w rondelku z grubym dnem, dodać mleko.
Podgrzewać na małym ogniu, cały czas mieszając, aż masa stanie się rzadsza.
Upieczone ciasto przekroić
w poprzek . Na dolnym blacie rozsmarować masę. Przykryć odłożonym blatem ,polać
polewą karmelową i posypać pozostałymi orzechami. Wstawić do lodówki na około
godzinę i cieszyć się wspaniałym smakiem:)
Kod należy skopiować i wstawić na swoją stronę. |
nigdy nie widziałam tego ciasta w coffe heaven, ale widzę, że musi smakować bajecznie :)
OdpowiedzUsuńOch,wow!!! Ale pyszności:)Bardzo fajny skład kremu!
OdpowiedzUsuńhttp://kominek.es/2011/06/brownie-w-coffee-heaven/brownie/
OdpowiedzUsuńTak wygląda oryginał z Coffee Heaven:) U mnie w Katowicach jest to ciasto w stałym asortymencie:)
Ommm<3
OdpowiedzUsuńAle pysznie wygląda! dźgnęłabym monitor widelcem lub łyżeczką i ukradła kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńMostownica
Wygląda cudownie, musiało smakować bosko :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam to ciasto wczoraj. Faktycznie wychodzi tak jak na zdjęciu. Nie jest złe ale nawet w 5% nie przypomina smakiem ciasta z coffee heaven tylko zwykłego snickers. Polecam do zrobienia bo jest dobre ale proszę się nie nastawiać że będzie smakować jak to oryginalne bo mocno się rozczarujecie jak ja:(
OdpowiedzUsuńMnóstwo pyszności na Twoim blogu, a to ciasto mnie zahipnotyzowało, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem smakuje bardzo podobnie. Jadłam ciasto w Coffee Heaven dwa razy i mnie osobiście bardzo je przypomina. Brakuje kilku elementów: napewno białej czekolady w kremie, orzechy można by zapiec i wymieszać z płynnym miodem. W cieście również są jakieś chrupiące kulki, które ciężko mi zidentyfikować. Może przy następnej wizycie dokładnie zweryfikuje skład i jeszcze ulepsze moje Brownie
OdpowiedzUsuńKilka dni temu zrobiłam to ciasto. Wyszło przepyszne!! Wygląda dokładnie tak jak na zdjęciu.
OdpowiedzUsuńNiestety miałam ogromny problem z kremem. Karmel był zbyt rzadki, robiłam go kilkakrotnie krok po kroku jak w przepisie: Masło -> cukier -> woda. Pierwsza próba i druga wylądowała w zlewie. Zachowałam wszelkie proporcje mimo to po zmiksowaniu go z mlekiem w proszku krem był bardzo lejący i w efekcie po wylaniu na ciasto wyciekł ze wszystkich stron. Co prawda stężał po jakichś 6 godzinach, ale masa zrobiła się bardzo cienka. Wszystko wylądowało na blasze.
Może macie jakieś pomysły jak to zrobić żeby wyszło, niedługo mam bardzo ważną okazję i wiem, że ciasto to zrobiłoby furorę.
Bardzo mi zależy! Proszę o pomoc.
Z góry dziękuję! ;-)
Nie miałam takiego problemu z karmelem, moj od razu praktycznie zgęstniał. Mam kilka rad. Możesz zminimaliozwać ilość wody i dodać więcej cukru. Musisz odczkać aby karmel był gesty zanim będziesz go miksowała z mlekiem w proszku. Nie wkładaj go do lodówki tylko odstaw do przestygnięcie. Co jakiś czas zamieszaj. Nie ma szans aby nie zgęstaniał. Trzeba tylko cierpliwośći. Możesz go również gotować nieco dłużej, również powinien wtedy uzyskać odpowiednią konsystencję. Pamiętaj o małym ogniu.
OdpowiedzUsuń