Nawiązując do mojej nowej miłości-szpinaku, postanowiłam podać go właśnie z makaronem.
Połączenie szpinaku z fetą jest klasyczne, ale postanowiłam urozmaicić je dodając szynkę włoską, ostrą papryczkę i pomidory suszone. Wyszło pysznie. Radzę uważać jednak z papryczką, gdyż danie nie może być za ostre, zabije do całkowicie smak szpinaku.
Składniki (na 2-3 osoby):
- 400 g świeżego szpinaku
- 100 g sera feta
- 2
ząbki czosnku
- łyżka oliwy
- 8 pomidorków koktajlowych
- 6-7 pomidorów suszonych
- 300 g kolorowych świderek
- 2 łyżki starego parmezanu
- ½ papryczki chili
- 6 plastrów szynki włoskiej lub innej dojrzewającej
- sól, pieprz, zioła prowansalskie
Przygotowanie:
Szynkę i pomidory suszone kroimy w paski. Pomidorki
przekrajamy na pół. Ser feta kroimy w
kosteczkę. Papryczkę chili i czosnek siekamy bardzo drobno.
Szpinak myjemy i osuszamy. Na patelni rozgrzewamy
oliwę i podsmażamy szynkę do momentu, aż będzie chrupiąca. Makaron gotujemy
al dente.
Na drugiej patelni rozgrzewamy oliwę. Podsmażamy
papryczkę i czosnek. Dodajemy szpinak i smażymy go przez kilka minut, by woda
odparowała. Liście mają zwiędnąć. Następnie dodajemy pomidorki koktajlowe,
pomidory suszone. Smażymy jeszcze jakieś 2 minuty. Dodajemy fetę. Podgrzewamy
do momentu, aż lekko się rozpuści. Przyprawiamy i łączymy wszystko z szynka i
makaronem. Posypujemy startym parmezanem.
ale pyszności !!
OdpowiedzUsuńRobiłam to wczoraj na obiad, zamiast szynki dodałam wędlinę sojową - mistrzostwo! Naprawdę przepyszne.
OdpowiedzUsuńbardzo dobre! mi bardziej smakowało z makaronem wstążki niż świderki
OdpowiedzUsuń